Jak i dlaczego powstał impleSITE.pl?

środa, 9 kwiecień 08, 12:10

impleSITE.pl nie jest systemem, który postanowiliśmy stworzyć jako element strategii biznesu, zaplanowaliśmy i napisaliśmy w kilka tygodni.

Zupełnie inne początki

Gdy impleSITE.pl powstał, nie było marki imple, nie było freebota, nie było pomysłu na usługę ASP. To było w 2003 roku. Wtedy napisałem prosty CMS (roboczo nazwałem go simple CMS) dla któregoś ze swoich serwisów. Miałem już dosyć budowania serwisów za każdym razem od zera, od systemu zarządzania.

Nie podobały mi się również dostępne rozwiązania darmowe i płatne. Albo były zbyt ograniczone, albo zbyt rozbudowane.

Napisałem więc bardzo prosty system pozwalający stworzyć strukturę serwisu www w oparciu o bazę danych. Przy pierwszym wdrożeniu zrozumiałem, że wiele mu brakuje.

Nowe funkcjonalności

Ograniczał mnie jeden szablon, więc dopisałem moduł wielu szablonów, które były pobierane ze statycznych plików (HTML), ale wtedy jeszcze korzystały z jednego pliku styli (CSS). Pliki trzeba było edytować ręcznie na komputerze i wgrywać poprzez FTP na serwer.

Było lepiej. Zacząłem wypełniać strony treścią. W międzyczasie zmienił mi się adres siedziby i nagle okazało się, że na kilku stronach w wielu miejscach muszę zmienić adres firmy. Dopisałem więc moduł Zmiennych, który do dzisiaj jest bardzo unikalnym rozwiązaniem, niespotykanym prawie w żadnym systemie CMS.

Zmienne pozwalały mi zdefiniować niektóre powtarzalne dane (np. dane firmy) i zamiast tych danych umieścić specjalne kody (dzisiaj ) w treści strony i szablonów. Teraz wystarczyło zmienić zmienną aby zmienić daną informację na wszystkich stronach.

Niedługo potem dopisałem moduł Fragmentów Kodu HTML pierwotnie jako prosty system zarządzania reklamami na serwisie. Wystarczyło stworzyć Fragment Kodu HTML z reklamą i umieścić odpowiedni kod (dzisiaj: ) w każdym szablonie. Gdy kampania się skończyła, zmieniałem reklamę w ramach Fragmentu Kodu HTML i reklama zmieniała się na każdej stronie.

Obecnie Fragmenty Kodów HTML wykorzystujemy również do tworzenia fragmentów strony powtarzanych w wielu szablonach (formularze, kody statystyk) oraz fragmentów treści wykorzystujących JavaScript bądź wyświetlających multimedia.

Niestety jeśli wkleimy takie skomplikowane kody HTML/JavaScript bezpośrednio w treść strony i potem będziemy ją edytowali w edytorze HTML, możemy przez przypadek usunąć niewidoczne części kodu i tym samym go zepsuć. Dzięki fragmentom Kodów HTML nie grożą nam takie problemy, ponieważ w treśc strony wklejamy tylko prosty kod (np. ).

Już wtedy impleSITE.pl był bardziej przystosowany do prostej i bezpiecznej obsługi zaawansowanych technologii na stronie niż jakikolwiek inny system CMS. Programista w firmie mógł np. zdefiniować specjalne fragmenty kodu i dane firmy. Następnie można było oddać zarządzanie stroną sekretarce bez obawy, że zepsuje elementy interaktywne.

W oparciu o taki pomysł dodałem moduł Autoryzacji wtedy działający wyłącznie w panelu administracyjnym. Do panelu mógł się zalogować administrator (poziom 10) i moderator (poziom 9). Administrator mógł robić wszystko. Moderator nie mógł edytować szablonów, zmiennych, kodów html oraz stron, którym administrator nadał wyższy poziom dostępu.

I proszę. Możemy spokojnie dać dostęp moderatorski do serwisu sekretarce ustalając wcześniej, które strony może edytować.

W planach był też moduł Ekstranetu - czyli umożliwienia dostępu do poszczególnych stron osobom zarejestrowanym w serwisie o odpowiednim poziomie uprawnień (poziomy 1-10). Ale nie mogłem się za to jakoś zabrać.

Prostota przede wszystkim

W jednej ze stron chciałem umieścić newsy. Nie chciałem jednak tworzyć modułu newsów, bo zaraz wpadłbym w szał: "Jaki jeszcze moduł mogę stworzyć?".

Zamiast tego pomyślałem, pogłówkowałem i udało mi się stworzyć GENIALNY moduł Menu. Genialny, bo z jednej strony bardzo prosty a z drugiej dający ogromną elastyczność.

Do dzisiaj jestem w szoku, jak wiele skomplikowanych, dynamicznych menu można zrobić za pomocą tego prostego systemu.

Wszystko, co musimy zrobić to ustalić kilka parametrów (stronę nadrzędną, limit pozycji, limit poziomów zagłębień itd.) a następnie podać kod HTML, który pojawi się przed nazwą strony i po nazwie strony każdej strony w menu, dla każdego poziomu indywidualnie.

Rezultat? Możemy stworzyć:

  • menu główne,
  • menu drugiego poziomu dla każdej z głównych stron
  • listę newsów
  • listę newsów z opisem newsa
  • menu kaskadowe zbudowane w technologii DHTML z wykorzystaniem JavaScript
  • menu Ajaxowe

Dodatkowo niedawno dodaliśmy możliwość wyświetlania w menu całej treści strony i w ten sposób stworzyliśmy możliwość tworzenia blogów bez dodawania modułu blogów!

Brak pomysłu i czasu na rozwój

Wtedy jednak na tym się zatrzymałem. Miałem system, który wymagał każdorazowej instalacji na serwerze klienta, ręcznej konfiguracji i ręcznego tworzenia wielu szablonów. Na tym systemie postawiłem wiele serwisów. Praktycznie każdy nowy serwis wprowadzał zmiany do systemu - dlatego dosyć szybko przeniosłem wszystkie funkcje do 2 plików. Jeden plik odpowiadał za wyświetlanie strony. Drugi plik za panel administracyjny. Aktualizacja systemu na wielu serwisach stała się prostsza... ale cały czas czasochłonna.

I tak przez 2 lata od powstania mój CMS służył tylko mnie i moim klientom. Nie chciałem go sprzedawać, bo mimo iż obsługa była prosta, instalacja nie była, a nie chciało mi się tego ani robić, ani upraszczać, ani opisywać.

Nowy pomysł na biznes

W 2005 roku poznałem dwie fantastyczne osoby - specjalistę od usability i genialnego programistę. Spotkaliśmy się, ponieważ mieli oni pomysł stworzenia usługi tworzenia sklepów internetowych.

Ponieważ ja miałem już w tym czasie FreeBot.pl i mój CMS, po kilku spotkaniach urodził się pomysł firmy oferującej wiele usług dla e-biznesu - sklep, blog, strona www, autoresponder - na początek.

Nasz programista uznał, że woli napisać wszystko od nowa - nie chce korzystać z moich rozwiązań. Nie dziwię mu się, bo w tamtym czasie systemy te wyglądały dobrze tylko na zewnątrz. W śródku był to zbitek wielu różnych skryptów bez wspólnej filozofii. Zaczął więc pisać framework, czyli zestaw funkcji, które umożliwiają bardzo szybko utworzyć prawie dowolny system korzystając z gotowych klocków. Genialna idea, ale...

Marka "imple"

... w międzyczasie myśleliśmy nad marką. Podstawowa idea była taka, że te narzędzia mają być proste, chociaż ja jeszcze chciałem aby były elastyczne. Mój system nazywał się "CMS simple" (beznadziejna nazwa, wiem). Wymyśliłem więc na początek "cmsimple" (pozbyłem się jednego "s"). Fajnie to wyglądało, ale beznadziejnie brzmiało (a brzmienie marki jest 100kroć ważniejsze). Nie wiem dlaczego, ale spróbowałem przestawić słowa i tak wyszło impleCMS... i ten pomysł spodobał się też reszcie (chociaż nie od razu), bo słowo "imple":

  • nie istnieje jako marka
  • nie jest żadnym słowem
  • fajnie brzmi
  • łatwo skojarzyć to z pomysłem na proste systemy
  • łatwo dopisać do niego nazwę dowolnego systemu

Mieliśmy wieć impleSHOP, impleBLOG, impleCMS i impleBOT, a to wszystko miała spajać firma impleMEDIA - tą markę wymyślił specjalista ds. usability. Niedługo potem zmieniliśmy impleCMS na impleSITE, aby pasowało to do SHOP, BLOG i BOT.

Trudna ciąża

Prace nad systemami trwały, a w międzyczasie, we wrześniu 2006 zorganizowałem I Ogólnopolską Konferencję E-Biznesu i Inwestowania. na OKEBI bardzo mocno promowaliśmy imple. Zrobiliśmy warsztaty z obsługi naszych narzędzi w wersji beta, promowaliśmy ideę i idea chwyciła. Ludziom bardzo spodobały się nasze narzędzia za prostotę ich używania. Niedługo przed OKEBI zmieniliśmy ideę impleSITE z CMSa z panelem administracynym na CMS z edycją strony bezpośrednio na stronie. Wyglądało to bajecznie... ale prawdę mówiąc generowało wiele problemów z niestandardowymi projektami graficznymi stron.


Systemy miały ruszyć 1 października 2006, 2 tygodnie po OKEBI. 1 października nie były gotowe. Przesunęliśmy więc datę na 1 listopada. 1 listopada coś tam było gotowe, ale w mojej ocenie nie nadawało się to do sprzedaży.

Poronienie

Ponieważ mieliśmy już półtora miesiąca spóźnienia i żadna z usług nie była gotowa, mimo iż były budowane od prawie roku, postanowiłem, że rezygnuję z tego projektu i na tę decyzję przystąpili pozostali wspólnicy.

Tajne prace i udany start impleBOT.pl

Minął niecały rok. Przed samym II OKEBI w połowie września 2007 uruchomiłem impleBOT.pl po 2 miesiącach tajnych prac.

Odrodzenie impleSITE.pl

Sukces i przydatnośc tego systemu skłoniły mnie na początku 2008 roku do odkurzenia impleSITE.pl. Postanowiłem, że zmodyfikujemy istniejący system w taki sposób, aby była to usługa ASP (utrzymywana na naszym serwerze) z możliwością stworzenia nowego serwisu www w kilka minut.

Po miesiącu, w lutym 2008 prace nad najważniejszymi systemami zostały zakończone. Zaczęliśmy dostosowywać profesjonalne szablony graficzne do impleSITE.pl - ponad 250 szablonów, każdym z nich można podmienić aktualny szablon w czasie krótszym niż 30 sekund.

W marcu 2008 zaczęliśmy zamknięte betatesty z użytkownikami.

W kwietniu 2008 przeszliśmy do stadium Public Beta i kończymy prace przed startem 6 maja 2008.

Komentarze